Hello you

Cześć ludziki! Co u was słychać? Tęskno mi trochę za wami i regularnym bloggowaniem. Niestety nie wiem kiedy coś tu dodam z grafiką ale myślę, że będę pojawiać się na swoim dA od czasu do czasu. :c

26. But I know I won't be home


Ten post wisi sobie w wersjach roboczych już od bardzo dawna i w sumie nie wiem czemu nie opublikowałam go wcześniej. Okej, chciałam dać tutaj więcej rzeczy ale najzwyczajniej w świecie nie dałam rady. Od kilku tygodniu nie zrobiłam nic w photoshopie a wszystko co będziecie mogli zobaczyć niżej zostało zrobione jakoś na początku roku.
Nie wyobrażacie sobie jak bardzo chciałabym wrócić tutaj, do regularnego dodawania postów, do was. Niestety nie jestem na razie w stanie tego zrobić. Szkoła całkowicie mnie zabija a gdzie tu jeszcze rok wytrzymać ehhh technikum ;-; Przez to, że w niej tyle czasu spędzam przed monitorem pisząc strony, programując lub tworząc bazy danych naprawdę nie mam siły ani ochoty siadać w domu do kompa i robić cokolwiek. A jeśli już zdarzy mi się go włączyć to kończy się na oglądaniu seriali lub bezsensownemu scrollowaniu głównych stron facebooka, twittera czy tumblra.

25. Lookin' jealous or crazy?


Nawet nie wiem jak zacząć ten post, powinnam topić się w piekle już dawno..
Nie było mnie tu zdecydowanie za długo. Równe osiemdziesiąt dni temu dodałam ostatni post. Mimoże zarzekałam się jak tylko mogłam - ten blog umarł na trochę. Powiedzmy, że zapadł w śpiączkę, bo to bardziej trafne określenie. Nie chce stąd odchodzić chociaż czuję, że znów się duszę na blogu. Niestety nie mam teraz ani czasu, ani chęci żeby zaczynać wszystko od początku, z drugiej strony to trochę bez sensu. Po co zaczynać nowe jak można zmienić stare? Może w końcu uda mi się wprowadzić te zmiany, o których wspominałam już kilkakrotnie ale coś jednak mi nie wyszło z ich wprowadzeniem.
Na szczęście, kto spostrzegawczy zauważył, że z blogosfery nie zniknęłam tak całkowicie, od czasu do czasu pojawiałam się na Secret Templates oraz wykonałam kilka współpracy z innymi graficzkami.
Jeśli ktoś nie zauważył to jest nowy główny! Koniecznie dajcie znać czy wam wszystko dobrze działa i jest w miarę widoczne bo kolory są dość ciemne i wiadomo - u mnie może wyglądać dobrze a u was już niekoniecznie. Mi osobiście ten szablon podoba się strasznie chociaż te kolorki w treści posta bym zmieniła ale nic mi nie pasowało ehhhh
Na dziś mam dla was kilka rzeczy, które udało mi się zrobić przez ten czas kiedy sobie w miarę odpoczywałam - sześć blendów (dwa ze współpracy), jeden chapter image, trzy koloryzacje i jedno zamówienie.

24. It's a dark philosophy

(c) Tiny Fox, graphic-foxes

Witam was na szybko we wtorkowy wieczór.
Post miał pojawić się wczoraj ale oczywiście Zaula znów zapomniała a jak już sobie przypomniała to nie chciało się wstawać spod kołderki bo ciepło i w ogóle. Nie przychodzę z dobrymi wieściami, również nie są jakieś mega tragiczne. Niestety następny post najprawdopodobniej nie pojawi się za dwa tygodnie, muszę wstrzymać wszelkie prace nad zamówieniami i nad czymkolwiek z kilku powodów.  Są to sprawy osobiste, o których nie chciałabym tutaj pisać. Mam nadzieję ,że mi to wybaczycie. A dziewczyny zamawiające mnie nie zabiją. ;-;
Zostawiam was z dość dużą (moim zdaniem) notką i do napisania niedługo rbaczki.
PS1 Zakochałam się w tej piosence u góry więc nie było opcji żeby wam jej nie polecić i jak każda piosenka otwierająca post jest inspiracją poniższych prac (przynajmniej części z nich).
PS2 Byłoby więcej grafiki ale mój fotoszop ma okres chyba ;-;

23. Mommy's little soldier

(c) Alessa & Scar
Green Day - Bang Bang

Cześć robaczki!
Witam was w ten niedzielny, październikowy i dość ciepły wieczór. Co prawda ten post miał ukazać się w miniony poniedziałek ale oczywiście zapomniałam o tym zupełnie. No ale mówi się trudno, ważne ,że w ogóle go dodaję haha
Od ostatniego postu, no cóż u mnie bez zmian chyba, przynajmniej tak mi się wydaje. W piątek, zupełnie spontanicznie wymyśliłam sobie remont pokoju. I tym samym całą sobotę spędziłam malując ściany na mój ukochany szary kolorek i skręcając nową, ogromną szafę! Zabawa przy tym był naprawdę świetna a zdolności malarskie mogę wpisywać od dziś do swojej CVki xdd
Na dziś nie mam za dużo grafiki ani dodatków, raptem po dwie - sygnaturki, blendy i koloryzacje. Dopiero teraz, pisząc notkę zrozumiałam ,że nieświadomie zrobiłam po jednej parze z każdej kategorii xdd
W następnym poście za dwa tygodnie postaram się przynajmniej żeby była za dwa tygodnie oddać część zaległych szablonów, a uwierzcie na słowo - jest ich sporo ;-;
Nie zostaje mi nic innego jak życzyć wam udanego tygodnia i powodzenia w życiu! c:

22. It's late, so shut up


wow a kto to pojawił się po takim czasie? wow bijcie brawa i chowajcie się do schronów bo koniec świata jest bliski
No to po tym jakże dramatycznym wstępie witam was po huh prawie dwóch miesiącach przerwy? tak, chyba tak. Czuje się z tym źle ,że zostawiłam was bez słowa wyjaśnienia ale byłam obecna na secret-templates jakby ktoś nie zauważył hehe
Ostatnie tygodnie to ciężki dla mnie czas i póki co nic się nie poprawia, wręcz przeciwnie - jest coraz gorzej. Moja przeszłość chyba chce mnie znów odwiedzić ;-;
Nie będę wam tu pitupitu o swoich problemach więc przejdę do skromnej części graficznej postu. Mam dla was na dziś dwie sygnaturki, dwa blendy, jedno zamówienie, trzy koloryzacje i dwie wattpadowe okładki. Mam nadzieję ,że coś wam przypadnie do gustu i koniecznie dajcie znać w komentarzach co sądzicie o pracach!

21. I don’t understand [roczek]


Spóźniona, jak zawsze
Spokojnie, na swój pogrzeb też mam zamiar się spóźnić haha 
To już rok tutaj. Wow naprawdę jestem z siebie dumna. Mój poprzedni blog graficzny runął po kilku miesiącach. Dopiero tutaj rozwinęłam skrzydła i naprawdę widzę tego efekty. Przeglądając ostatnio swoje stare prace aż trudno mi uwierzyć ,że robiłam tak złe rzeczy hahaha Serio, chce mi się śmiać z własnych błędów i niektórych połączeń. Anyway ten medal ma też drugą stronę czyli was drodzy czytelnicy. Bez was i waszego wsparcia na pewno nie zaszłabym tak daleko. Każdy komentarz, nowy obserwator czy wyświetlenie - pchało mnie do przodu nawet w tych najgorszych momentach, kiedy chciałam to wszystko rzucić i wyjechać w Bieszczady (nadal mam w roboczych ten post, w którym się żegnam i odchodzę na zawsze). Więc dziękuję wam bardzo za wszystko. Za to ,że po prostu jesteście tutaj ze mną.

Zaula, 2017 | credits: helpblogger, rinnelasair, fontawsome, htmlcolorcodes